Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Kulinaria i wino - Ogony wołowe z mulami w winie i warzywach

11.11.2012 11:21

Ktoś musi tu dbać o niecodzienne danianie będę Was na razie zamęczał przepisem, ale jeśli ktoś oczywiście będzie chętny nie ma problemu. Z Win dobrze sprawdzą się zarówno Pinot Noir jak i europejskie Syrah, ale nie bałbym się też podać różowy Tavel z nutą morską do muli.




11.11.2012 14:29
To jakieś takie portugalskie mi się wydaje, oni zdaje się mają sporo w menu mięs gotowanych z małżami.

11.11.2012 20:01
Odważne połączenie... Dominik jak smakowo wyszło? Złożyło się? :]

12.11.2012 09:21
Aaaa - zjadlabym z tego tylko bazylię i ziemniaczki z marchewką:) Co jeszcze kolega nam zaserwuje? Uszy, rogi i kopytka (bynajmniej nie ziemniaczane:) :)

12.11.2012 21:53
Rioja napisał:

Aaaa - zjadlabym z tego tylko bazylię i ziemniaczki z marchewką:) Co jeszcze kolega nam zaserwuje? Uszy, rogi i kopytka (bynajmniej nie ziemniaczane:) :)


Nie do końca rozumiem.......mięso jest OK, lecz nie z ogona?
Ogony wołowe są wspaniałe, najlepsze duszone!
Swoją drogą najlepsza wołowina jaką jadłem, to były policzki wołowe...polecam!


12.11.2012 23:21
@reuptake Dokładnie tak :) na Fb jeszcze opisałem tu zapomniałem :), inspirowane wakacjami w Portugalii :)
@Paweł nieskromnie jak dla mniewyszło ekstra, były jeszcze ozorki, ale o tym szaaaa....
@Rioja ... dziwnie te same pytania dostałem na FB :P, na Uszy mam wielką ochotę ( serio ) to też zakąska z Portugalii, której niestety nie było mi dane sprobować,a rogi tylko do win bio ;)
@Paweł M. - Ogony dusiłem i dusiłem ... z 3-4 h :P
Policzki to cudo ! Szkoda tylko, ze musze kupowac z 2-3 głowy świnki i sam je wypreparowaćTo moje drugie ulubione mięso po ozorkach, stawiam na równie z polędwicą :)

12.11.2012 23:54
Ale ja przecież delikatna kobieta jestem nie będę jeść ogonów:) Policzki próbowałam w Austrii nie zachwyciły mnie. Ale już sobie kolegę Dominika wyobrażam z tasakiem w wielkim kitlu jak walczy z głowami...początek scenariusza dobrego kina surrealistycznego.

13.11.2012 09:23
Jestem przekonany, że Dominik jak wpada do kuchni to pierwsze co robi to przyodziewa kitel, czapkę kucharską, łapie wielki tasak i sprawdza czy... lustrzanka jest naładowana ;)

13.11.2012 09:29
Hehe spokojnie Rioja... zwykły nóz do filetowania :P, gorzej bo nigdy nie wiem co z tymi głowami robićOgony wołowe mają bardzo delikatne mięso, w końcu to cześć ciała w ciągłym ruchu
Pawle ... jak lustrzanka nienaładowana to ją ...tasakiem !

13.11.2012 09:35
Dobrze, że nie wykorzystujesz ich na halloween... :D


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem