Degustacje, degustacje, degustacje! - Degustacja w Vinaresie - Bordeaux - 23 listopada 2009 r.

Jak postanowiliśmy tak też zrobiliśmy.

Tym razem zainteresował nas temat poniedziałkowej degustacji w Vinaresie – Bordeaux.

Do win francuskim mamy dość specyficzny stosunek. Cenimy francuskich producentów za ich produkty, jednak wydaje nam się, że to co możemy kupić w Polsce jest za drogie w stosunku do oferowanej jakości. W związku z tym nie kupujemy zwykle win francuskich.
Dlatego też, z tym większym zainteresowaniem udaliśmy się na spotkanie na Bednarskiej.
Duże zaskoczenie, a może po prostu uzupełnienie naszej dość skromnej wiedzy o temacie.
Zostaliśmy poczęstowani bardzo dobrymi winami.
Potwierdziło się tylko jedno – ceny.

Wszystkie wina, które mi smakowały kosztują grubo ponad 100 zł, a są to:
Chateau Grand Ormeau 2006, Jean Paul Garde, AOC Lalande de Pomerol - 129 zł
Chateau La Tuffe 2004, Jean Paul Garde, AOC Pomerol – 183 zł
Chateau Sociando Mallet 2004, Jean Gautreau, AOC Haut-Medoc – 259 zł
Wszystkie wina są mieszankami merlot, cabernet sauvignon i cabernet franc. Ostatnie ma domieszkę petit verdot. Wszystkie są eleganckie i ciekawe.
Ale czy zaczniemy je kupować? Nie wiem. Na degustacji nam bardzo smakowały.
A ceny?
Może spadną.