Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Gdzie kupujemy wino? Których miejsc unikamy, a które polecamy? Na prośbę Dominika ;) - Hotel Sieghard

27.03.2010 23:40

Dzień pierwszy. Do łososia piliśmy Pinot Blanc od Bayera. Nie mylić z producentem Aspiryny. Wino było dobre, ale łosoś okazał się być z sosem, który nie do końca współgrał z winem. Reasumując - wino o.k. łosoś super, para nie do końca.
Po kolacji bardzo ciekawe Chardonnay z winiarni K. Alphart. Pewnie gdybym był poddany testowi to głosowałbym, że jest to Sauvignon Blanc. A to Chardonnay właśnie, Wino znakomite, ale dla mnie byłoby trudne do rozpoznania.

28.03.2010 23:18
Dzien drugi. Trzy różne wina. Dwa do posiłku trzecie do kanasty. Do przystawek i zupy dyniowej znakomity Riesling od Laglera. Do dania głównego, którym był pstrąg zapieczony w strudlu wino nam nieznane do tej pory - Neuyburger od Johanna Diema. Wino na pierwszy smak natarczywe i odpychające. Mocny smak beczki nie zachęcał mnie do spożycia. Jednak w połączeniu z pstrągiem zapieczonym w strudlu było genialne. Tu ukłon pod adresem Katariny, która nam to zaproponowała. trzecie wino wieczoru to Gruner Vetliner od producenta Schloss Gobelsburg. Równie dobry jak dwa pozostałe. Juz zaczynam obawiać się o rachunek.

31.03.2010 23:30
ciąg dalszy nastąpi? ; )

31.03.2010 23:38
Być może jutro.

03.04.2010 17:17
Dzień siódmy. Po pierwsze genialna potrawa. Owoce morza zawijane w soli (rybie morskiej) i zapieczone (chyba). Do tego ryż, znakomity sos i oczywiście wino. Pierwsza butelka Rieslinga Kremser Pfaffenberg 2008 z winiarni Winzer Krems była niezła. Druga okazała się nieco inna, bardziej wodnista i została natychmiast wymieniona na nową, już lepszą. Jak się dowiedzieliśmy to wino wymaga jeszcze roku, żeby miało docelową wartość. Na wieczór Weissburgunder Jungherm 2008 z winiarni Stift Klosterneuburg. Poprawne wino, ale lepiej smakowało na tarasie. Dobre na letnie popołudnia.

03.04.2010 20:44
Dzień ósmy. Danie główne to sałatka z sandaczem. Jak zwykle jakość wysoka, choć tym razem bez niespodzianek. Do sałatki, jak również innych dań Pinot Blanc Seeberg 2007 z winnicy Prieler. Bardzo dobre wino. Zaskakuje pełnią i bogactwem smaku. Niespodziankę stanowiła przystawka - pstrąg w dwóch postaciach. Pierwsza to wędzony pstrąg na świeżych ogórkach z kremem, a druga to krem z pstrąga podany w wąskim kieliszku, na dnie którego był chrzan z żurawiną. Na koniec deser - mus z białej czekolady z owocami - niebo w gębie.

05.04.2010 00:48
Dzień dziewiąty. Dzisiaj jako danie główne z wybory wystąpiła jagnięcina, a do niej znakomite wino z winiarni Pfaffl o nazwie (nomen omen) Excellent. Wino samo w sobie świetne, dobór do jagnięciny mógłby być lepszy. Jako deser wystąpiło parfait z bazylii. Smak super.
A propos - wino dostępne w Polsce w Austrovin.


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem