Spędziliśmy niedawno piątkowy wieczór w Enotece. Kuchnia bardzo dobra, ale obsługa choć miła to jednak wymaga szkolenia. Największe rozczarowanie to wina. Trzech z wybranych przez nas z karty win po prostu nie było. Brak było na ten temat jakiejkolwiek wzmianki w karcie, a kelner również nie miał takiej wiedzy. Oczekiwania być może były zbyt wygórowane, ale poszliśmy tam bo ktoś nam to miejsce polecił.
Wniosek - trudno jest utrzymać poziom, a diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. W usługach liczy się dobrze wyszkolony personel i wypracowane standardy.
Życzę właścicielom i kadrze zarządzającej jak najlepiej, ale sukces musi być poprzedzony pracą całego zespołu.