Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Wasze komentarze - Komentarze do "Naftowy aromat Rieslinga to wada, twierdzi Michael Chapoutier"

Zobacz komentowany obiekt

27.08.2011 11:23

Jestem za ! :)

27.08.2011 11:40
Ten temat był poruszony w 5/2010 oraz ostatnim MW przez Andrzeja Daszkiewicza gdzie autor przytacza spostrzeżenia Pana Chapoutier który twierdzi że największy wpływ na powstawanie nut petrolowych ma stopień ekspozycji gron na słońce (w tym usuwanie liści pod koniec okresu dojrzewania gron).
Ja jednak lubię w niektórych rieslingach ich naftowy charakter o ile mają oprócz niego coś jeszcze do zaoferowania.

01.09.2011 16:57
ja lubię alzackie winka, i Rieslingi i Gewurztraminery Grand Cru. Kończą się zapasy więc czas wyruszyć do Colmar:-D

01.09.2011 20:09
wczoraj piłem Rieslinga z Nowej Zelandii z bardzo mocną naftową nutą, dla mnie to nie jest dyskwalifikacja. W końcu szukamy w winach ciekawych aromatów,

01.09.2011 21:20
Ciekawych ... dla mnie zapach szmaty mechanika samochodowego ... hmmm może w sumie jest ciekawy ;), ale żeby miły ?

03.09.2011 13:43
dominikw napisał:

Ciekawych ... dla mnie zapach szmaty mechanika samochodowego ... hmmm może w sumie jest ciekawy ;), ale żeby miły ?


Dominiku moim skromnym zdaniem wszystko jest kwestią balansu, jeśli wino pachnie w 100% petrolowo i żadna inna nuta nie jest w stanie się przebić,
to wino ma ewidentną wadę.
Z kolei dodatkowa, delikatna nuta świeżej benzyny w starych lub później zbieranych rieslingach jako dodatek do nut dojrzałych brzoskwiń czy gruszek lub nut miodowych.....czemu nie?

03.09.2011 15:56
Delikatną nutę i balans to ja rozumiem. Natomiast pamiętam minę Dominika (pewnie i on moją), jak nam pewien słoweński riesling buchnął w nos praktycznie samą naftą i nie miał zamiaru tego zmienić nawet po intensywnym wietrzeniu.

03.09.2011 19:47
To jest wino przerysowane mające imitować dojrzały riesling to samo zaobserwowałem w australijskim Y Riesling od Yalumba. Dla mnie takie karykaturalne wina są tyle samo warte co podrabiane koszulki Dolce&Gabbana z olbrzymim, złotym D&G na piersi.

05.09.2011 11:46
Oj tak kissmygrassto była mocna buteleczka :)))))) , dla mnie ta nuta jest zbędna, całkowicie ... kwestia gustu widać :)


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem