Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Degustacje, degustacje, degustacje! - Festiwal Win Alzackich - 8 lipca 2009 r.

13.07.2009 00:31

8 lipca 2009 roku, Warszawa, Restauracja FORTECA, ul. Zakroczymska 12

Im jesteśmy starsi, tym z większą nostalgią powracamy do wspomnień. Wina alzackie to dla nas takie wspomnienie z początków przygody z winami... Rozpoczynaliśmy naszą winną fascynację od Rieslingów i Gewurtraminerów Pierre Sparra.
Z dużą przyjemnością przyjęliśmy więc zaproszenie na Festiwal Win Alzackich do FORTECY. Miejsce zresztą doskonałe na tego typu wydarzenie. Duże, wysokie pomieszczenie. Dużo stoisk z winami, wielu odwiedzających.
Od razu przy wejściu spotkaliśmy znajomych: Szymona Kamińskiego – naszego ulubionego sommeliera i Kubę Strzyczkowskiego – naszego ulubionego redaktora. Kilka zdań na temat degustacyjnych planów restauracji Eteria i ruszyliśmy do pracy.
Festiwal zgromadził 21 wystawców – producentów win z Alzacji reprezentowanych przez polskich importerów.
Alzacja słynie z uprawy 6 szczepów białych win i jednego czerwonego. Te szczepy to: Riesling, Gewurztarminer, Pinot Blanc, Sylvaner, Pinot Gris, Muscat oraz jedyny czerwony, słynny Pinot Noir. Z wszystkich tych odmian mogą powstawać wina AOC Alsace, natomiast wina AOC Alsace Grand Cru mogą być produkowane tylko z odmian: Riesling, Muscat, Pinot Gris i Gewurztraminer.
Na początek kilka zadań o każdym z tych szczepów zaczerpniętych z informacji rozdawanych dla odwiedzających.
Riesling – wytrawne o delikatnym owocowym bukiecie z dodatkiem kwiatowych i mineralnych nut, doskonale pasuje do ryb i owoców morza, białego mięsa, serów kozich, pierogów z kapustą, bigosu.
Gewurztraminer – wino o mocnej strukturze, aromacie owoców, kwiatów i przypraw, doskonale łączy się z potrawami kuchni egzotycznej, serami o intensywnym smaku np. roquefort oraz owocowymi deserami. Dobre też jako aperitif.
Pinot Blanc – wino łagodne, subtelne, świeże o owocowym i kwiatowym aromacie, dobrze pasuje do większości dań; pasuje i do szwedzkiego stołu i do wędlin i do owoców morza.
Sylvaner – świeży i lekki o bukiecie owoców cytrusowych, białych kwiatów, świeżo skoszonej trawy. Dobrze pasuje do owoców morza, ryb i wędlin. Tak jak i pozostałe wina alzackie doskonale komponuje się z sushi.
Pinot Gris – do niedawna jeszcze nazywany Tokajem ( europejski system ochrony apelacji odebrał mu tę nazwę) dobrze pasuje do gęsiej wątróbki, dziczyzny, białego mięsa, pieczeni i podrobów.
Muscat – o aromacie świeżo zerwanych winogron z subtelnymi kwiatowymi nutami, doskonale pasuje do szparagów.
Pinot Noir – o aromacie czerwonych owoców: czereśni, malin, czerwonej porzeczki z wyczuwalną nuta drewna, komponuje się dobrze z daniami z czerwonych mięs, dziczyzny, serami.
Reklamowym symbolem alzackich win jest elegancki, smukły bocian, dla nas symbol jak najbardziej polski.
Tyle teorii. A co pozostało z praktyki?
Wielość propozycji, jak zwykle nie pozwoliła nam poznać całej, prezentowanej oferty. Wytrawny sommelier poradziłby sobie z tym ambitnym zadaniem, ale my musieliśmy wybierać.
Część wyborów była oczywista. Tu znajomy sommelier, tu nasze ulubione wina. Ale reszta była loterią. Jakie wyniki? To poniżej.
Zaczęliśmy od oferty win4you. Pan Bogdan jak zwykle zasypał nas informacjami na temat prezentowanych win. Tym razem z Domaines Schlumberger. Dwa z nich zasługiwały na specjalną uwagę. Pinot Blanc, Les Princes Abbes z 2004 roku trochę nas podzielił, ale z pewnością wart jest spróbowania, ale co do Pinot Gris Kitterle Grand Cru z 2005 byliśmy zgodni – to jest to.
Nasz faworyt Pierre Sparr reprezentowany był przez Przedsiębiorstwo Winiarskie LPDV. Z prezentowanych win oczarowały nas Gewurztraminer Reserve 2008 i Riesling Schoenenbourg 2003 Grand Cru, a olśnił Gewurztraminer Mambourg 2004 Grand Cru – wspaniałe wino.
Kolejne próby, musimy przyznać były losowe. Kilka z nich zakończyło się powodzeniem – znaleźliśmy ciekawe wina.
Zacznijmy od oferty Vinarius'a. Byliśmy tam ostatnio na wspaniałym pokazie flamenco. Wina pochodziły od producenta Guy et Marta Wach i musimy przyznać, że zaskoczyły nas pozytywnie. Piliśmy bardzo dobry Gewurztraminer 2007 i takiż sam Muscat. Przebój tej oferty to Riesling Kastelberg 2007 Grand Cru Mille Vins. Doskonały pod każdym względem.
Godną polecenia jest również oferta od firmy Impresja reprezentującej producenta Jean-Louis Mann. Dwa bardzo dobre wina Alsace Vins de Terroirs Muscat Altengarten 2004 i Alsace Vins de Terroirs Pinot Blanc 2007. Piliśmy też Alsace Vins de Terroirs Sylvaner VV 2006, który po kolejnej degustacji, tym razem domowej okazał się doskonałym winem na letnie wieczory.
Z oferty firmy 101win.pl reprezentującej producenta Laurent Barth szczególnie przypadł nam do gustu Muscat 2007.
Próbowaliśmy jeszcze kilka, może kilkanaście (z czasem to się zaciera) win, ale żadne już nie wywarło na nas takiego wrażenia, które uzasadniałoby jego prezentację w tym krótkim sprawozdaniu.
Należy dodać, że organizatorzy podali przekąski pochłonięte szybko przez zgłodniałych degustatorów, a także rozdawali szczęściarzom wina. Szczęściarzom, czyli tym, którzy zostali wylosowani. My nie zostaliśmy wylosowani, w związku z tym nabyliśmy kilka win w zorganizowanym w ramach festiwalu sklepie. Ze zdziwieniem stwierdziliśmy potem, że niektóre z zakupionych przez nas win mają niższe ceny na internetowych stronach importerów niż ceny, po których sprzedawano je na Festiwalu.
No cóż, może to dodatek za miejsca.
Reasumując – Alzacja to wspaniałe miejsce dla winiarstwa. Jeśli w przyszłym roku Festiwal zostanie ponownie zorganizowany, to wybierzemy się tam na pewno.

Bożena i Krzysztof.


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem