Gdzie kupujemy wino? Których miejsc unikamy, a które polecamy? Na prośbę Dominika ;) - Berlin i okolice

Znacie jakieś miejsca, sklepy, wine bary, (winnice?) godne polecenia?

Enoteca.... a nie, rozpędziłem się. Tam jeszcze nie mamy sklepu :)

Heh. Całkiem serio pytam :)

My znamy. Sprawdzimy i podamy.

Okazało się, że pochwaliłam się przedwcześnie. Kilka lat temu szukaliśmy sklepu z winami w Berlinie. Znaleźliśmy niezły sklep w samym Centrum, ale niestety nie działał jeszcze wtedy Portal i nie pamiętamy gdzie szukać, nawet, jeśli zapisaliśmy. Jak znajdziesz jakiś ciekawy sklep to koniecznie zapisz na Portalu, będzie jak znalazł dla innych, a może i dla Ciebie następnym razem. Ten znaleziony przez nas specjalizował się w winach hiszpańskich.

O.K. :) będę szukał, notował i uzupełniał na portalu.
Zresztą zawsze mam to w zwyczaju

A tak szczerze to jestem bardzo ciekawy cen win w supermarketach... Ale cóż, jutro zobaczymy :)

... ale bądź regionalny degustuj tylko niemieckie !!!

po znajomości mogę to dla Ciebie zrobić ;)
Chyba, że Justyna kupi inne

Nie daj się ! ;)

No dobrze. Zrobiliśmy pierwsze rozeznanie. Tak się złożyło (całkiem przypadkiem), że jakieś 50 metrów od miejsca w którym się zatrzymaliśmy znajduje się jeden ze sklepów specjalistycznych Wineladen.

Tak więc pisząc tego posta degustujemy właśnie rewelacyjnego Rieslinga z Pfalz w szklance której przeznaczeniem jest chyba... kompot

ps. Dominik, Tobie w szczególności dedykuję załączone zdjęcie Gdy tylko Justyna pokazała mi tę wysepkę w jednym z marketów na mojej twarzy pojawił się baaaaaardzo szeroki uśmiech :)

O cholera :) Dobrze, ze mi kuzyn z UK przywiezie Campo V. , bo bym się zaślinił ! I cena super ... coś czuję, że coś wywieziecie :)

Dobrze czujesz ;)

Potwierdza się to co pisałem przed chwilą, że w Niemczech wino jest najtańsze. Zapakujcie tą paletę dla mnie i Dominika

Heh, dziwnie wyglądają butelki bez banderol :)

Paweł jesteś ... w Berlinie , a samą Hiszpanię nam tu podajesz :))))

Oj tam, oj tam ;)
Było kilka rieslingów, dzisiaj jest kolejny ;)

A paczka do zabrania wygląda już tak

A miała być paleta! ! Piccini to średnia półka. Chyba była dobra cena?

Nie ukrywam, że w przypadku Piccini zadecydowała Twoja ocena (Brunello z 2005). Cena? Niewiarygodna - 9,99 euro... ;)

Brunello było warte swojej ceny, natomiast Chianti przeciętne. Cena rzeczywiście niesamowita.