Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

Porto i Porto, czyli z Biedronką w Portugalii

2015/03/26

 

Porto i Porto

Wszyscy wiemy co to jest wino Porto, lub jak kiedyś mówiono Portwein. Niektórzy je kochają.


Wiele osób wie też o istnieniu miasta Porto i w naturalny sposób zakłada, że jest to miejsce produkcji wina o tej samej nazwie.


Czy taka jest prawda? Czy rzeczywiście Porto produkuje się w Porto?


Dzięki zaproszeniu firmy Jeronimo Martins, właściciela sieci Biedronka, udało nam się zwiedzić  miasto Porto, testować różne odmiany wina Porto i zgłębić tajemnice produkcji tego szlachetnego trunku.


Kolebką, miejscem, gdzie Porto powstaje jest dolina Douro. Stamtąd transportowane jest do miasta Porto, a właściwie Vila Nova de Gaia, gdzie mieszczą się słynne na całym świecie składy winiarskie. Przechowuje się tam, miesza, rozlewa do butelek i rozsyła na cały świat. Kiedyś transport z winnic w dolinie Douro odbywał się rzeką Douro, przy pomocy barek (statki Rabero),  potem funkcję tę przejęła kolej żelazna (w XIX w.), a dzisiaj transportuje się je ciężarówkami.


Mieliśmy okazję gościć w magazynach Graham’s i tam dowiedzieliśmy się prawie wszystkiego o rodzajach i sposobie produkcji Porto.
Mówi się, że Porto jest winem angielskim, bo powstało na zamówienie   Anglików właśnie w czasach, kiedy wojny Anglii z Francją ograniczyły możliwości  sprowadzania  francuskiego wina do Anglii.


Ciekawa jest historia powstania wina Porto. Otóż w czasie wspomnianej wojny francusko-angielskiej Anglicy przyzwyczajeni do dobrego francuskiego wina, a w związku z wojną pozbawieni tego trunku, zaczęli szukać alternatywy.
W 1703 roku Anglia podpisała z Portugalią traktat, na mocy którego statkami zaczęły płynąć do Anglii portugalskie wina z Doliny Douro. Podróż trwała długo i wino często nie wytrzymywało tej podróży. Dopływało sfermentowane. Wtedy ktoś wpadł na pomysł, żeby w celach konserwacyjnych dodawać do wina czystego spirytusu. Pomysł okazał się genialny,,, i tak powstało Porto, które zaczęło cieszyć się w zimnej Anglii dużym powodzeniem.


Po jakimś czasie pojawiły  się kłopoty. Niektórzy  producenci portugalscy zaczęli zamiast czystego spirytusu dodawać cukier, czarny bez... Ze strony angielskiej popłynęły reklamacje. Rząd portugalski podjął działania zmierzające do ukrócenia tych nieczystych praktyk i objął bardzo ścisłą kontrolą rejon i producentów wytwarzających Porto. Zbiegło się to z ogromnym trzęsieniem ziemi, które nawiedziło Lizbonę i okolice w 1755 roku. Straty były ogromne i rząd dla odbudowy zniszczeń zaczął poszukiwać gałęzi gospodarki, które dałyby największe przychody.


Jednym z wytypowanych obszarów była właśnie produkcja Porto. Regulacje związane z kontrolą produkcji wytwarzania wina w Dolinie Douro wprowadzono w 1756 roku.  Powodem były reklamacje Anglików związane ze złą jakością otrzymywanego wina, ale również potrzeba znalezienia pieniędzy na odbudowę zniszczeń po kataklizmie z 1755 roku.


Z wprowadzonymi regulacjami związana jest też zmiana sposobu transportu wina Porto.
Wcześniej transportowano wino w beczkach i dopiero w miejscu przeznaczenia rozlewano je do butelek. Obecnie wina Porto nie wolno wysłać w świat w beczkach. Transportuje się je wyłącznie w butelkach.


Ciekawostką jest to, że podobno Portugalczycy nie piją porto. Może ci najbogatsi do cygara... Przeciętny Portugalczyk do posiłków pije tradycyjne wina stołowe.
Czym różni się Porto od zwykłego wina? Po pierwsze czasem fermentacji. Dla zwykłego wina to około dwa, trzy tygodnie, dla Porto to 48 godzin. Po tym czasie wino zalewane jest destylatem o zawartości 77% alkoholu, który zabija drożdże i wstrzymuje fermentację. Uzyskuje się wtedy produkt o zawartości 20% alkoholu, który poddawany jest procesowi dojrzewania.


Porto dzieli się na dwa podstawowe typy – Ruby i Tawny.


Ruby dojrzewa w wielkich kadziach o pojemności np. 75 000 litrów, około 2 lat.

grahams_kadzie magnify

Tawny rozlewane jest do beczek o pojemności 550 litrów i poddawane wieloletniemu dojrzewaniu - praktycznie bez ograniczeń czasowych. Mieliśmy okazję widzieć beczki zawierające Porto z 1922 roku.

grahams_beczki1 magnify

Porto Ruby są bardziej owocowe, ich barwa jest ciemniejsza, są to wina żywe, bogate w smaki suszonych owoców.


Porto Tawny różnią się w zależności od okresu przechowywania. Wpływ beczki powoduje, że barwa wina jest słabsza, dochodzą tonacje bursztynowe. Zmienia się też oczywiście smak wina.


Gotowy produkt powstaje w wyniku mieszania (blending) Porto z różnych roczników.  Pojawiające się na butelkach liczby 10,20,30,40 to arytmetyczna średnia użytych do produkcji danego wina roczników.


Osobną kategorią są wina rocznikowe, czyli te zadeklarowane jako Vintage, lub te oznaczone jako Late Bottled Vintage. Są to zwykle wina typu Ruby, pochodzące z jednej winnicy, które dojrzewały w beczkach nieco dłużej niż zwykłe wina.
Podział jest może dość złożony, ale jeśli widzimy w kieliszku wino o żywej rubinowej barwie, bukiecie owocowym i smaku, w którym wyczuwamy owoce, konfitury to jest to zapewne Ruby. Jeśli mamy do czynienia z kolorem o bursztynowym odcieniu, a w smaku czujemy coś żywicznego, a aromaty owocowe są oszczędne to jest to zapewne Porto z grupy Tawny.


Nasz gospodarz reprezentujący firmę Symington Family Estates Pan Emiliano di Renzo zaprezentował nam cała rodzinę win Porto, które są własnością rodziny Symington.


Są to Graham’s, Dow’s, Warren’s i Cockburn’s.


Wina tych marek różnią się charakterystyką, a przede wszystkim poziomem słodyczy. Najbardziej wytrawne są Porto marki Dow’s, potem Warren’s, następnie Cockburn’s, a najbardziej słodkie są Graham’s.


Rzeczywiście nasze testy organoleptyczne potwierdzają ten podział.


Na koniec pozostało nam jeszcze omówić kwestę koloru wina Porto, to znaczy czy są to wina białe, różowe, czy czerwone.
Tomasz Kolecki podsumował to jednym zdaniem – Białe Porto dla przyjemności, a czerwone na pokaz. Oczywiście brakuje tu klasyfikacji różowego Porto, ale to wydaje się marginesem produkcji tego wina w Portugalii.


Dalszy ciąg nastąpi.



Notowali Bożena i Krzysztof

Komentarze

Zaloguj się aby skomentować ten tekst


Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.