Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

Panel Degustacyjny Klubu Nasze-Wina.pl - sesja V, 28 października 2010 r.

 

 

 

Moja przygoda z winem, celebracją picia wina zaczęła się tuż po maturze, gdy dostępnych było niewiele gatunków, celebrowałam więc Egri Bikaver, Byczą Krew, Murfatlar, Tokay Shamorodni,… więcej nie pamiętam. Nieco później podczas studiów w Moskwie odkryłam czerwone Mukuzani, wino, które podobno pijał Stalin, kupowane, pamiętam, w barze hotelu Ukraina i sprzedawane tylko obcokrajowcom… Przewrotnie piszę „celebrowałam”, gdy tak naprawdę po prostu szukając czegoś bardziej szlachetnego od powszechniej pijanej wódki, nie polubiłam koniaków, a polubiłam wina i to właśnie wytrawne - od zawsze nie przepadałam za słodkimi, ani nawet półwytrawnymi.


Prawdziwe wina i sztukę degustacji odkryłam, gdy w siermiężnych latach osiemdziesiątych pojechałam na staż naukowy do Mariboru, wtedy Jugosławii, dzisiaj Słowenii.


Zaprzyjaźnieni Słoweńcy nauczyli mnie pić wino i czerpać z tego przyjemność wszystkimi zmysłami: wino powinno zaspokajać każdy ze zmysłów: wzrok, węch, słuch i smak – w takiej właśnie kolejności.


Wzrok – kieliszek powinien być z cienkiego przeźroczystego szkła, bo wino ma kolor i trzeba ten kolor umieć docenić, ale żeby to zrobić kieliszek nie może być  z wzorzystego kryształu lub ciemnego szkła.


Węch – wino pachnie, kieliszek powinien mieć odpowiedni kształt, żeby w odpowiedni sposób ten zapach do nas docierał, przed zamieszaniem i po zamieszaniu.


Słuch – stukamy się kieliszkami w imię przyjaźni, sympatii, kieliszek musimy trzymać za nóżkę, nigdy za tę część, w której jest wino, bo gdy się stukniemy nie dotrze do nas piękny dźwięk wydawany przez stukane kieliszki z winem.


Smak – powinniśmy pić powoli, pozwalając by wino rozlało się w naszych ustach i dotarło do wszystkich kubków smakowych.


Moja słoweńska przygoda z winem przypomniała mi się, gdy praktycznie wszyscy uczestnicy V Panelu Degustacyjnego Klubu Nasze-Wina podkreślali niezwykle piękną, energetyczną barwę pierwszego z ocenianych win…


Ale przejdźmy do Panelu.


V Panel Degustacyjny Klubu Nasze-Wina, jak wszystkie poprzednie,  prowadzony był zgodnie z opracowaną przez znanego sommeliera Szymona Kamińskiego, koncepcją oceny win.


Degustowali zaproszeni Paneliści:


Ewa Hutny, Zofia Pasula, Jerzy Pasula, Paweł Tyszer i Tomasz Zieliński oraz gospodarze Panelu:  Bożena Skibicka i Krzysztof Chełpiński.


Degustowanych było 6 win:



Tak je oceniliśmy:

V_Panel_degustacyjny_wino_nr_1 magnify Wino nr 1 Verdejo Rueda Viore 2009

Producent – Viore
Kraj – Hiszpania
Region – Rueda


Wino o pięknej złotej barwie, bardzo eleganckim wyglądzie. Pięknie prezentuje się w kieliszku, żyje, jest energetyczne. Zapach elegancki, zdecydowany. Wyczuwalna lekko skoszona trawa, antonówka. W smaku świeże, orzeźwiające. Dobrze zrównoważone. Pijąc poczujemy zielone owoce, jabłko, agrest. Długa końcówka. Nadaje się bardziej jako aperitiff niż do konkretnych potraw. A jeśli to do mocnej w smaku ryby, owoców morza.

                                               Ogólna ocena 8 w skali 10 punktowej.

V_Panel_degustacyjny_wino_nr_2 magnify Wino nr 2 Primitivo Mennole Masseria La Gravinella

Producent – Masseria La Gravinella
Kraj – Włochy
Region – Apulia


Wino bardzo ciemne, prawie czarne, dla jednych piękne w tym kolorze, dla innych zbyt mroczne, wręcz ponure. Duszący zapach. Wyczuwalne zapachy zwierzęce, metaliczne, również suszona śliwka, czereśnie. Słabo zrównoważone, w smaku mineralne. Krótkie. Będzie pasowało do spaghetti z sosem pomidorowym, do czerwonych mięs, do bigosu, również jako dodatek do gotowania tego ostatniego. Wydaje się być dobrym trunkiem na coraz modniejsze w Polsce spotkania haloweenowe.


Ogólna ocena 6 w skali 10 punktowej.


V_Panel_degustacyjny_wino_nr_3 magnify Wino nr 3 La Pulere Recas Winery 2008

Producent – Recas Winery
Kraj – Rumunia
Region – Banat


Wino o głębokiej, rubinowej czerwieni. Pięknie prezentuje się w kieliszku. Zapach i przed i po zamieszaniu słabo wyczuwalny. A jeśli już się wwąchamy to poczujemy i pestki wiśni i skóry i miodu i kiszonej kapusty… Bukiet tradycyjnych win bordoux. W  słodycz pomieszana z pieprzem. Lekko wyczuwalny alkohol. Proste wino, przeważa kwasowość. Będzie pasowało do potraw z grilla, pizzy.


Ogólna ocena 7 w skali 10 punktowej.



V_Panel_degustacyjny_wino_nr_4 magnify Wino nr 4 Louise Chateau de Saint Preignan 2005

Producent – Chateau de Saint Preignan
Kraj – Francja
Region – Languedoc-Roussillon


Wino o eleganckim wyglądzie w kolorze bordowym, przejrzyste. Oleiste, liczne nogi. Bardzo intensywny zapach, którego intensywność nieco spada po zamieszaniu. W zapachu nuty zwierzęce, organiczne, jakby tytoń, ale też wyraźny zapach rdzy. Duża drapieżność, takie wino z pazurkiem. W smaku zrównoważone, wyczuwalna kwaśna wiśnia, cierpkie, ale elegancko cierpkie.  Wino długie, wyraziste.   


Ogólna ocena 8 w skali 10 punktowej.


V_Panel_degustacyjny_wino_nr_5 magnify Wino nr 5 Polea Arte Seleccion J. Miquel Jane 2000

Producent – J. Miquel Jane
Kraj – Hiszpania
Region – Katalonia


Wino o eleganckim brunatno-bordowym kolorze. Liczne nogi, trochę się pieni po nalaniu. Równie jak kolor elegancki zapach, pojawia się po zamieszaniu. Pachnie wiśniami z wyczuwalnym acetonem. Bardzo zrównoważone w smaku, o mocnych właściwościach ściągających. W smaku wyczuwalne wiśnie z malinami, czerwona porzeczka. Raczej krótkie co dla wszystkich było zaskoczeniem. Wino pełna, gładkie, wręcz aksamitne.
Będzie pasowało do mięsa, pasztetów, sera.


Ogólna ocena 8 w skali 10 punktowej.



V_Panel_degustacyjny_wino_nr_6 magnify Wino nr 6 Semillon Château Calabre Daniel Hecquet 2009

Producent – Daniel Hecquet
Kraj – Francja
Region – Bordeaux


Wino bardzo jasne, o kolorze białego złota, oleiste. Zapach niewyczuwalny, po zamieszaniu nieco tylko bardziej intensywny białych kwiatów, lukrecji, dojrzałego jabłka. W smaku przebija słodycz, wyczuwalny alkohol. Zdecydowanie zbyt mała kwasowość.
Będzie pasowało do pasztetów, serów, fois gras, deserów.


Ogólna ocena 6 w skali 10 punktowej.




Ogólna ocena powstaje po dyskusji wszystkich uczestników Panelu w formie konsensusu.

Na koniec kilka obserwacji. Miałam wrażenie, że bez Mistrza byliśmy śmielsi w swoich ocenach i sposobie przedstawiana odczuć. Jednocześnie wszyscy byliśmy zgodni, że bardzo podniosła się jakość naszych wypowiedzi, jeśli możemy sobie pozwolić na pochwałę samych siebie.


Protokołowała - Bożena Skibicka

 


Komentarze

Polea Arte Seleccion J. Miquel Jane 2000 - najlepsze :) wg mnie :)

Dla mnie Verdejo Rueda Viore 2009. Niezwykle eleganckie wino.

Ale wiedze, ze wielbicieli win slodkich nie bylo wielu na tym panelu:)

Hmm ... aż mi tym stwierdzeniem zrobiłeś smaczka na jakiś słodki Muscat :)

Zaloguj się aby skomentować ten tekst

Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.