Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Hyde Park - Wina z Makro

13.06.2011 10:06

W ostatniej gazetce Makro pojawiło się Barolo Alte Rocche Bianche za circa 50 zł i tegoż producenta Gavi za 25 zł. Jest również Amarone firmy Altane w cenie Barolo. Czy ktoś te wina już testował, bo ceny dość atrakcyjne.

13.06.2011 12:54
Amarone za 50 zl ? Strach sie bać ... ?

13.06.2011 12:59
Może znajdzie się odważny....

13.06.2011 13:13
... i da znać :)

13.06.2011 13:49
Z racji tego, że uwaga... do tej pory nie piłem amarone to dobrym kandydatem nie będę ;]

13.06.2011 15:20
Ktoś się musi poświecić.....

13.06.2011 22:51
eee tam ... świetnym :) kiedyś musi byc ten pierwszy raz, a ja w Ciebie wierzę ! Jak Ci posmakuje to udam się na wyprawę 1,5 h na drugi koniec Krakowa :)
Poza tym jak Ci nie posmakuje to zapraszam do mnie odbijemy buteleczkę dla porównania

15.06.2011 00:55
Jak nie zapomnę ...jutro tam podjadę po "Amarone" ... mam ochote potestować na całego kieliszki Eisch, ale po dzisiejszej degustacji mam, no cóz ... obieciałem pisać zawsze prawdę, własną prawdę , ale prawdę :) więc naprzód ... mamy mieszane odczucia ... w winach białych El Delirio Reserve Sauvignon Blanc i Landauer Gruner Veltliner Gertberg zdecydowanie poprawiły aromaty i kolor ... tu mieliśmy wątpliwości, bo kieliszki bez technologii Eisch były lekko matowe ... ale właśnie testuje obecnie w domu na Hoya de Cadenas, Blanco Vicente Gandia D.O. 2008 i pomijając kieliszek Tesco, który jak zawsze odpadł w przedbiegach ( mimo, że podobny kształtem ciężki, toporny, aromaty -60% i tylko cena genialna) to:
- porównując barwę wina, Eisch vs Schott 1:0 , kieliszki Eisch są cudownie przejrzyste, jakimś cudem też "szron" przy mocno ochłodzonych winach nie tyka ich w cale lub delikatnie w porównaniu do konkurencji ...
- jeśli chodzi o aromaty niewielka przewaga Schotta ... kształt całkiem inny, ale Schott , jest przeznaczony raczej do One for All ... ale nadal szukam pomocy w identyfikacji linii bo nie mogę porównać ważnej cechy ...czyli ceny
- problemem tu jak zawsze jest cena ... jak karafka ( model 713 ) za 119/107 zł jest świetna, to kieliszek za ok. 60 zł już nie jest takim lekkim zakupem, gdyż 1 to ...mało :)

W winach czerwonych hmmm ... :
- J. Bousquet Cabernet w Sensis wydawał się bardziej aksamitny, alkohol gdzieś się w nim miło chował ... cudów nie było, ale nasza zabawa przy stoliku ... " idę sprawdzić czy mnie nie ma na zapleczu, a ktoś mi podmienia kieliszek ... wypaliła na + dla Sensis ... rozpoznany ... ale
- J. Bousquet Pinot Noir Reserva 2009 tu było najciekawiej ( przy okazji świetny Pinot za 46 zł ! buteleczka już lezy i czeka w domu :)) , standardowo znając który kieliszek jest który ... byłbym sobie w stanie dać rękę uciąć, ze "w ciemno" ich nie pomylę ... i co ... porażkai ja i sąsiad polegliśmy przy teście ... nie wiem czy zadziałał czas ... ( choc Pan Wojtek raczej proponował dłużej czekać niż krócej ) ? Nie zmieniło to faktu, ze Pinot w zestawie kieliszków do burgundów, jak i kieliszkach uniwersalnych do czerwonego wina prezentował się świetnie ...

Smak ? No przykro mi, aż takiego podniebienia to nie mamy ... usta były identyczne dla nas czy to Sensis czy zwykły Eisch ...

Oczywiście na dniach przetestuje czerwone wina w domu, potem marzy mi sie jeszcze 1 kieliszek Eisch-a niedostępny jeszcze u Pana Wojtka i będę miał dla Was klarowniejszy obraz, ale ... sami najlepiej przetestujcie :)

15.06.2011 09:18
Wypowiedź Dominika oczywiście wymaga i mojego komentarza. Choć jego opinia jest generalnie pozytywna, to sądzę jednak, że przy większej koncentracji na samych kieliszkach powinna być lepsza. Może w zaciszu domowym i ulubionym winie doceni kieliszki Sensis bardziej.
Bardzo dobre opinie wyraziła natomiast pani Monika Bielka-Vescovi (Wine Educator and Consultant, International Sommelier Guild Diploma) oraz pan Marcin Zatorski (Specjalista do spraw szkoleń w Winarium).
Zachęcam do zamówienia zestawów testowych. Sugeruje to również Dominik.

15.06.2011 10:49
Jak najbardziej jestem na tak :) , szczególnie jak mamy porównać, najzwyklejsze hipermarketowe kieliszki do Eisch , to naprawdę mamy niesamowitą różnicę w aromatach i kolorze wina. Moje dywagacje odnoszą jedynie co do kieliszków Eisch vs Schott, choć słyszałem wczoraj 2 opinie, że Schott ponoć nie jest tu w ogóle konkurencją, a jedynie Riedel, ale chodzi niewątpliwie o ten sam typ/kształt kieliszków, bo widać mój jedyny Schott, który przetrwał trudy domowej opiekijest dla mnie stworzony :)

Powstaje wszak dla mnie pytanie czy mam jakikolwiek powód trzymać się określonych "standardowych" kształtów, gdy Schott, przy wielu testach domowych ( bez Eisch ) zawsze świetnie "komponował" aromaty wina, teraz mogę zacząć porównywać z Eisch, ale jeszcze potrzebuje jeden kieliszek Eisch Wojtku o ile jest do dostania, bo najbardziej kształtem zbliży się do Schotta :) ( puściłem mail )

Popieram zdecydowanie, zamówienia zestawów testowych, jest to bardzo dobra forma promocji kieliszków, gdzie w spokoju możemy docenić walory wykonania kieliszków . Ja wziąłem już co prawda tylko kieliszki Eisch, bez tzw "zwykłych" bo chce już co innego porównać, ale zamawiajcie zestawy testowe i zróbcie sobie w domowym zaciszu testy "w ciemno" to myślę, że najlepiej odda różnice, ale tak jak Wojtek pisał, na spokojnie w domu.

15.06.2011 23:49
Po długich tygodniach odkryłem w jakim to "sprezentowanym" kieliszku Schotta pijam wina :) http://www.podfilarami.pl/?145,top-ten-130 model Top Ten 130 czyli jest jeszcze wyższa półka Schotta -> Enoteca ( ceny od 90 zł ) , ale cenowo bylibyśmy blisko Eisch-a ( ok. 45 zł sztuka ) , niby do bordo ... ale nie będę jak zawsze konserwatywny skoro i białe wina pięknie rozwijają w nim aromaty


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem