Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

2009/01/02

Bardzo dobre (8)

Przy świątecznym stole zasiadła rodzina
Gospodarz z uśmiechem wniósł butelkę wina
Panie na Barona spojrzały z radością
Gospodarz butelkę ściskał z namiętnością
W gronie rodzinnym, o gronie poezja
Ten smak i aromat to czysta finezja
Lekko południony i wyrafinowany
Aż się na choince bombki rozbujały
Zresztą co tu gadac...buja się rodzina
Gdy kolejny Baron święta nam umila
Nawet bałwan za oknem ma na niego smaczek
Tylko nie wie jak się wkręcić..biedaczek
Nagle do drzwi łomot, gospodarz otwiera
I nie uwierzycie, normalnie "afera"
Gość w czerwonym kitlu, zwany Mikołajem
Jak żywy, nie kłamię, w całej krasie staje
Broda oszroniona, zziębnięty biedaczek
Na rozgrzewkę Dziadku cudo kieliszeczek
Degustator z niego był bardzo bojowy
Raczej na maraton zawsze gotowy
Rozgrzany do czerwoności, siegnął do wora
A tam niestety tylko..kamfora:)


Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.