2009/01/29
|
Dobre + (7) Jeśli lubisz odkrywać nowe, nie zmarnujesz wieczoru. Ale pomyśl o kozim serze:) Jest raczej karminowe niż "ruby". Tak, to cabernet s. i ono temu nie przeczy. Piaskowa cierpkość z dominującą czerwoną porzeczką, obok granat, czarny bez i zaskakujący zielony(!) agrest. Ale to wszystko zupełnie nienachalne, i bez napuszonych pretensji. Genialne z ostrym serem o maślanej strukturze np. kozi Cabecou. |