|
2011/12/31
|
Dobre (6) Wyraźny, ciekawy ale też troche odpychający nos. Czuć... parafinę i jak to żona trafnie nazwała - zapach knota zgaszonej świecy. Jest też trochę czarnego owocu z czerwoną porzeczką w tle. W ustach podobnie - knot dominuje, ale nie przytłacza. Da się pić, jest ciekawie, dość gładko ale jednak ta parafina męczy. |







