2013/03/06
|
Dobre + (7) Z tą etykietą miałem kłopot, bo nie jest to łatwe, oczywiste wino i nie chodzi tu o to, że trzeba na nie dmuchać, kręcić kieliszkiem i robić wygibasy z karafką. Jest to wino nieoczywiste i to słowo najlepiej je definiuje. Wpakować do jednej butelki CS, Malbeca, Tempranillo i Merlota i to w RPA już samo w sobie wydaje się dziwne. Wino ma nuty zapachowe trudne do określenia wpadające gdzieś w rejestry nut: zwierzęcych, mięsnych, tytoniowych i skórzanych. Bardzo specyficzne. Trudno przejść obok takiego wina obojętnie, ale zachwytów na miarę 9 punktów też nie będzie. Mimo to wino warte uwagi... |