Nasze wina

Dodałem swoje oceny. Według mnie nr 1 był Brut Champagne Rouillere Fils w wersji standardowej i magnum - dwie 10.

Rzeczywiście szampan w dużej butelce najbardziej mi smakował. Dla mnie ciekawostką było to, że Extra Dry to szampan półwytrawny, a dopiero Extra Brut to wytrawne wino.

Extra Dry to półwytrawny szampan????

No tak. Też mi się to wydawało dziwne.

Poniżej kilka informacji ze szkolenia dotyczących kategorii słodkości:

Tabelka super. To jest skondensowana wiedza "free of charge".

Dzięki. Będę to musiał jakoś zweryfikować.

Najlepiej weryfikować poprzez ćwiczenia praktyczne. Kosztuje to trochę wysiłku, ale warto.

A teraz mały komentarz ex cathedra, czyli ze strony prowadzącego szkolenie.
Podkreślenia wymaga:
- zdyscyplinowanie i poważne podejście uczestników do szkolenia (aż 80% nawet przybyło punktualnie!),
- duże zainteresowanie wykładem, który trzeba było wytrzymać, zanim zaczęła się część praktyczna; wiele pytan wyprzedzających, duże zaciekawienie słuchaczy.
Co do części praktycznej, umknęło w powyższej relacji jedno z zamierzeń wykładowcy, mianowicie degustacje nie miały na celu ocenienia win, ale pokazanie pewnych subtelnych różnic, takich, które podczas kolacji, przyjęcia, czy nawet zwykłej "salonowej" degustacji nie tak do końca są do uchwycenia.
Tak więc próbki degustacyjne miały zilustrować:
1. co to jest "premier cru" w Szampanii
2./3. różnicę organoleptyczną miedzy "brut" i "extra brut" od tego samego producenta
4./5. różnicę pomiędzy szampanem różowym robionym metodą assemblage'u i maceracji
6./8. inne francuskie wina musujące niż szampany, w tym "starszy brat" szampana (probka nr 6.)
7. szampan z drugą fermentacją w podwójnej objętości.
Z zadowoleniem można stwierdzić, że ta propozycja spełnila oczekiwania (wykładowcy), bo wszyscy z uczestników czuli porównawczo te różnicze i potrafili je bardzo trafnie komentować.
No i nadmienic warto, że próbka nr 8. byla de facto nagrodą dla najlepszych w teście teoretycznym, którzy ofiarnie przekazali tę nagrode do wspólnej degustacji.
Nie wiadomo czy i kiedy uda się szkolenie ewentualnie powtórzyć. Bardziej prawdopodobne wydaje się zorganizowanie sesji "dla zaawansowanych" - połączonej ze zwiedzaniem Szampanii i degustacjami na miejscu. Może kiedyś na portalu nasze-wina.pl pojawi się odnośne ogłoszenie...?

PS. Tabelka kategorii ma małe niedociągnięcie: brut nature rzeczywiście jest poniżej 3 g/l ale dodatkowo musi być spełnione kryterium, że po degorgement (odkorkowaniu) nie dodawano likieru.
Sprawa polskich tłumaczen jest wtórna, ale jeśli już to lepiej zaczynać "od dołu":
- całkiem wytrawny
- bardzo wytrawny
- wytrawny
- półwytrawny
- półsłodki
- słodki
- bardzo słodki

No nieee. Człowiek się narobi i już musi zmieniać :]. W wolnej chwili zrobię nową tabelkę.

"Człowiek" się tak bardzo znowu nie narobił, bo tabelka (tyle że bez polskich prób tłumaczenia) była w materiałach... No ale gratulacje za... no nie wiem... dobór czcionki! Fajna! Jak z pamiętnika Indianina albo samuraja!

Byłoby trochę mniej tej "roboty", gdybyśmy dostali materiały w wersji elektronicznej. A tak trzeba było to WSZYTKO (och ile tego było!) przeklikać i ładnie zlepić. A czcionka, która wzbudziła Pana zachwyt to Bradley Hand ITC w OpenOffice. Polecam!

Zamiast klikać i klikać może prościej od razu zapamiętać... ;-)

Poprawiona :)

No to jeszcze te "extry dry" zamieńmy na "extra" i - zgodnie z regułami matematyki, przedziały powinny być z jednej strony domknięte, a z drugiej otwarte, no bo jeśli wino będzie miało DOKŁADNIE 17 g/l to bedzie de facto poza tabelką...
Ale prosze się nie przejmowac, w materiałach chyba tez tego nie było ;-) Szczególiki.