Nasze wina

Producent Duckhorn z Napa Valley wniósł powództwo przeciwko konkurencyjnej firmie i gigantowi sklepowemu Wal-Mart utrzymując, iż posiada wyłączne prawo do znaku towarowego , jakim jest słowo „duck” na etykiecie wina. Pozwany – Sutter Home Winery, należąca do Trinchero Family Estates i Wal-Mart oferuje w sprzedaży wino o nazwie „Duck Commander”. Producent pozwał także Duck Commander Inc, należącą do rodziny Robertsonów, która produkuje popularny serial „Duck Dynasty”.

W pozwie Duckhorn zwraca uwagę, iż obrazki przypominające kaczki i samo słowo „duck” łączą się nierozerwalnie z jego własnymi winami. Użycie nazwy „Duck Commander” z łudząco podobną etykietą jest nie do przyjęcia. Pozew złożono niedawno, gdyż od jesieni 2013 roku próbowano polubownie załatwić sprawę. „Pozew jest wynikiem braku reakcji ze strony pozwanej. Duckhorn utrzymuje, iż pozwany w ogóle nie odniósł się do żadnych zapytań, brak reakcji odczytaliśmy jako próbę wzięcia nas na przeczekanie„. Ponadto już pozwani mieli odmawiać spotkania w tej sprawie z przedstawicielami Duckhorn. Według pozwanych nie było ich zamiarem stworzenia produktu podobnego do jakiegokolwiek innego dostępnego na rynku, a już na pewno nie do win Duckhorn. Rzecznik rodziny Trinchero odmawia komentarzy w tej sprawie.

„Duck Commander” kosztuje około dziesięć dolarów za butelkę, natomiast wina z Duckhorn sprzedawane są za wielokrotność tej kwoty. Duckhorn podkreśla również, że obie firmy korzystają z tych samych kanałów dystrybucji, co więcej, oznacza to, że oferowane są tym samym potencjalnym nabywcom.

źródło i foto: Decanter.com