Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

French Wine Discoveries 2013 - relacja



Tegoroczna edycja French Wine Discoveries miała miejsce w nowej odsłonie. Producentów więcej niż poprzednio, ogromna sala w warszawskim hotelu Hyatt zamieniona z ciasnej salki w hotelu Mercury wyszła na dobre zarówno organizatorom, jak i degustującym. Tradycyjnie przedstawiono prawie wyłącznie producentów, którzy nie mają importera u nas.

 

 


A było co degustować – łącznie 32 producentów z niemal wszystkich ważniejszych regionów winiarskich Francji, najwięcej z Burgundii, Szampanii, Loary i Rodanu… tyle z otrzymanej na wejściu książeczki degustacyjnej, a rzeczywistość?


Guy Charlemagne zachwycił dziewięcioma szampanami, począwszy od prostych Brut Classic - , Reserve Brut, poprzez Brut Rose, by wreszcie zdegustować świetnie zachowanego i wciąż świeżego Mesnillesime 2004.


Na brak zainteresowania nie mógł narzekać Alain Geoffroy z Chablis. Zarówno Petit 2011, jak i 1er Cru Vau-Ligneau, Grand Cru Les Clos 2011, proste Chablis 2011, czy wreszcie 1er Cru Beauroy 2011 I 1er Cru Fourchaume 2011 nadały nowe znaczenie winom z Chablis.

 

Chablis miało tego dnia farta. Guy Brocard na stanowisku nr 1, jakże omijanym przez przybyłych. Sześć Mersault, ale za to jakich! 1er Cru Genevrieres 2009, 1er Cru Charmes 2008, Limozin 2008, Les Grand Charrons 2008 i Les Vielles Vignes 2008 niemalże idealnie odwzorowały charakterystykę apelacji.

Czerwona Burgundia urzekła jednym winem, mianowicie Brouilly 2010 od Jean Curial & Fils.
Niezachwyceni pozostali poszukujący dobrego Bordeaux czy Prowansji. Producentów z pierwszego regionu szukałbym raczej na półkach supermarketów, jeśli ktoś odważy się je importować.


FWD 2013 były przedsmakiem to kolejnej degustacji organizowanej przez UbiFrance – Vini Follies 2013.


tekst i foto: Michał "WineMike" Misior


Komentarze

Zaloguj się aby skomentować ten tekst

Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.