Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

Zakintos w trzech odsłonach - część 3

Tradycja ponad wszystko
Winnica Callinico


call-2 magnify Po wizytach w winnicach Oenolpi i Comoutos w regionie Macherado na wyspie Zakintos kolejnym przystankiem była naturalnie winnica Callinico; naturalnie, ponieważ wszystkie trzy najlepiej oddają ducha winiarskiej wyspy.


W 1918 roku rodzina Callinico zaczęła produkować wino. Zaczynali od jednej etykiety, teraz mają ich aż szesnaście. Winogrona – jako nieliczni – skupują z całej wyspy, gdzie winorośl rośnie na zmianę z gajami oliwnymi. Jako jedyni eksportują swoje wina do Węgier, USA oraz – od niedawna – do Chin. Jeśli na podstawie win z tej winnicy Azjaci będą wyrabiać sobie zdanie o greckich winach, to rodzina Callinico może nie nadążyć z produkcją win. Obecnie na rynek – głównie lokalny – butelkują 150 tysięcy butelek rocznie.


Z szesnastu etykiet tylko cztery określone są jako wina wytrawne i właśnie je miałem okazję degustować.


Verdea 2009 – Jedno z lepszych wydań wina Verdea na wyspie. Dużo się tutaj dzieje - cytrusy, orzeźwiająca kwasowość i posmak świeżego ananasa!


Enetico 2010 – rose – wino rumiane, które jest zupełnie inne od innych rose; próżno szukać tu truskawek, malin czy też porzeczek. Mamy natomiast całą paletę skórzanych aromatów, trochę stajenki…


Cava (ale nie hiszpańska) – raczej codzienne czerwone wino stołowe, dość proste w odbiorze. Większość restauracji na wyspie sprzedaje je jako „house wine”.


Angelo Padis 2010 – najbardziej złożone wino od Callinico; kupaż szczepów Avgostitis i Black Robola daje coś pomiędzy Cabernetem a Syrahem; ciężkie, dobrze wyważone z bombą borówek i tanin.


call-3 magnify Była to ostatnia część wycieczki po malowniczej wyspie Zakintos. Z wyjazdu powróciłem do kraju na początku drugiego tygodnia czerwca. Dzień wcześniej na ulicach zrobiło się głośno, kolorowo i tłoczno. Na pytanie dlaczego akurat teraz turyści tak tłumnie przyjechali do Zante uzyskałem odpowiedź „Bo tak naprawdę sezon zaczyna się tutaj w połowie czerwca, a nie jak na przykład na Rodos, gdzie trwa cały rok”. A ja się dziwiłem, czemu parę kilometrów od centrum wyspy i w winnicach jest tak pusto…


WineMike


Komentarze

Zaloguj się aby skomentować ten tekst

Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.