Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

2012/06/22

Przeciętne + (5)

Czarujące na nosie

To wino, to zdecydowanie nie jest moja bajka. Bajka zaczyna się obiecująco. Aromaty kwiatowe (cała łąka - wszystkie kwitniejące). Ratunku! Aż za dużo. Już chcę uciec z tej łąki. Kiedy bajka mierzy się z kubkami smakowami nie jest już nawet obiecująco. Zbyt niska kwasowość (jak to w Viognierze bywa). Usta jakieś mdłe, rosołowate, mydlane. Ktoś powie: że "pełne" i "okrągłe". Ja powiem, że płaskie i ospałe. Trzeba lubić takie bajki. Wino kobiece (ze względu na nos). Znajdzie swoich zwolenników. Osobiście nie przepadam za tym szczepem, stąd taka ocena.
p.s. Wino reklamowane jako wino o posmaku lawendy.
p.s.2 Lawendy nie zidentyfikowano


Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.