Końcówka zeszłego roku wydała się być szczególna dla domu aukcyjnego Sotheby’s. W zeszłym tygodniu sprzedano najlepsze partie win Domaine de la Romanee - Conti i Henri Jayer. Dwudniowe aukcja w Londynie zebrała ponad dwa miliony funtów. Również Bonhams London nie próżnował. Wszędzie górowały wina z Burgundii. Wina z innych regionów stanowiły ułamek oferowanych win, albo nie było ich wcale.
Dwanaście butelek Domaine de la Romanee - Conti La Tache z rocznika 1990 zostało sprzedanych za prawie czterdzieści tysięcy funtów. Dwie z czterech butelek Henri Jayer z 1986 i 1987 roku Richebourg wylicytował klient podczas zawziętej licytacji telefonicznej. Ostatecznie wina były jego za trzydzieści tysięcy funtów. Za sztukę. Cztery butelki Cros Parantoux z 1990 roku znalazły nabywcę za dwadzieścia osiem tysięcy funtów. Bordeaux było niewiele na tej aukcji – Petrus 1989 i Lafite 1982 – oba za prawie dwadzieścia dwa tysiące funtów. Najlepszymi klientami okazali się Azjaci – to do nich trafiły wszystkie butelki Jayer z 1982 roku.
Stephen Mould, dyrektor europejskiego oddziału Sotheby’s, nie krył swojego entuzjazmu – „Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników naszej dwudniowej sprzedaży, która stała się zwieńczeniem udanego roku 2013. Drugiego dnia zaprezentowaliśmy bogaty wybór Bordeaux, dalej Burgundii, Rodanu oraz włoskich win. W bieżącym roku dzięki klientom z Azji zarobiliśmy prawie sześćdziesiąt milionów dolarów. Teraz szykujemy się do najbliższych aukcji w Hongkongu – 18 stycznia, a 22 znów w Londynie”.
