Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

Susza w Kaliforni

2014/01/30

 

Dotkliwa susza dosięgła winnice w Kaliforni. Jest to wielkie niebezpieczeństwo dla winorośli, od dziesięcioleci obszar ten nie widział suszy na tym poziomie. Gubernator Kaliforni – Jerry Brown – oficjalnie poinformował o możliwej klęsce żywiołowej. W 2013 roku zanotowano najniższą roczną sumę opadów od prawie stu dwudziestu lat.

 

"Gleba jest sucha i następuje obniżenie zwierciadła wody, a płytsze studnie wysychają. W zeszłym tygodniu zaobserwowaliśmy tylko niecałe 2 cm opadów. Nie chodzi o szastanie pieniędzmi na wodę, ale o zapewnienie, że będzie ona rozprowadzana sprawiedliwie wśród mieszkańców wsi i obszarów rolnych. Kluczowe jest zapewnienie winorośli tyle wody w porze zimowej, ile ona potrzebuje„ – podsumowuje Tom Lane , winemaker w Bianchi Winery w Paso Robles.


Inne części Kaliforni również ucierpiały na skutek suszy. Prezes Donum Estate w Carneros w Sonomie – Anne Moller-Racke, poinformowała, iż w ciągu trzydziestoletniej historii pracy w winnicy nigdy nie widziała takiej zimy. Dodała, iż „musimy dokładnie przemyśleć sposób zarządzania winnicą w bieżącym roku. Należy szczególną ochroną i pomocą objąc te winnice, które najbardziej ucierpiały.”. TJ Evans, winemaker w Domaine Carneros - "Choć jest zbyt wcześnie na panikę, nigdy nie jest za wcześnie, aby opracować strategię działania, która obejmie najgorszy scenariusz”.

 

Jednak nie wszędzie jest tak źle. Michael Beaulac, prezes Stags Leap, podał, iż „skoro nie mamy problemów  mrozem, naturalne jest, iż nie występują one z wodą”.



źródło i foto: Decanter.com


idth="450" show_faces="false" font="tahoma">

Komentarze

Zaloguj się aby skomentować ten tekst


Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.