Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

Kondrat wersja beta

2012/11/22


Zdaje się, że tak niedawno pisałem o otwarciu nowego-starego sklepu z winami Marka Kondrata, o nowych etykietach, zmianie loga, nazwy firmy, koncepcji i targetu, a już mam za sobą degustację świeżynek z nowej oferty pana K. Dominuje Hiszpania oraz Włochy, ale nie brakuje też niespodzianek. W chłodny warszawski wieczór z lepszych win degustowałem:


henriot magnify



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Henriot Souverain Brut NV; dobrze ułożony nierocznikowy szampan, miękka faktura, dość długi, w nosie trochę ciasto drożdżowe.


Costieres Pomerols Beauvignac Pipoul de Pinet Langwedocja 2011; dobra relacja cena/jakość, proste i smaczne, nie tak żyletkowato kwasowe, jak inne wersje tego szczepu.


Donjon Carignan La Galiniere Coteaux de Peryiac IGP 2011; dobra relacja jakość/cena, rozbuchany owoc, który nie przeszkadza.


uncle magnify

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Flaugergues Le Vin de l’Uncle Charles IGP NV; mega, DTD poziom wyżej, niezła pijalność, spory owoc i kwasowość, ale dobrze zintegrowane.


Villadoria Barbera Piemonte 2011; taką Barberę chce się pić – młoda, soczysta, bomba owocowa.

 

nebbiolo magnify

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Villadoria Nebbiolo Langhe 2011; świeże, soczysty owoc, wyraziste i dobrze zbalansowane


Villadoria Barolo 2008; dobra relacja jakości do ceny, gotowe do picia, niezła kwasowość, taniny na poziomie.


Vina Romana Solar de la Victoria Roble Arribes 2008; nos obiecujący, zapowiada spory owoc i usta to potwierdzają, pełne, pluszowe.

 

idrias magnify

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Sierra de Guara Idrias Tempranillo Joven Somontano  2011; ostra kwasowość dobrze łącz się z gładką owocowością, potoczyste.


Marcin Witek, który jest odpowiedzialny za końcowy wybór win na półkę, nie ukrywał, że jego celem  jest zróżnicowanie oferty tak, żeby sprostać wymaganiom nowych-stałych Klientów. Jeszcze degustujący nie skończyli swoich notatek, a zostało zapowiedziane, że jeszcze w tym roku pojawią się nowe etykiety w sklepie Pana Marka. Co miesiąc nowe wina, perełki w genialnych cenach - oby MK Wina Wybrane nie dostała zadyszki, ale póki co leci równym sprintem.

 

Tekst i foto: Michał "WineMike" Misior


Komentarze

Zaloguj się aby skomentować ten tekst


Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.